29 września 2018, 11:42
maly kryzys spowodowany szukaniem pracy...placz w poduszke,omawianie tego na terapii.
a teraz?
koncze kurs kosmetyczny
dostalam sie na staz -oplacalo sie chodzic i szukac
dostalam tez prace w markecie-w razie czego
w poniedzialek mam jeszcze jedna rozmowe
nie jest zle)))
mam piekne mieszkanie ktore jutro wlasnorecznie pomaluje w kwiaty
cudownego mruczacego kota Kaszmira
bede robic kobietom piekne pazurki))
chce tez zapisac sie na jakies zajecia z tancem
no i wolontariat.
optymistycznie patrze w przyszlosc
no i b.wazne!!!
wyleczyc biodro,i zapisac sie na rehabilitacje
pozdrawiam Was)))
ps.zaraz 3 rok studiow-baaaardzo ciekawe przedmioty-wybralam psychologie kliniczna